Powroty po koronawirusie

W ostatnim półroczu starałem się unikać jak mogłem tematu pandemii, lecz stało się. Wszystkie drużyny Plusligi przeszły, przechodzą lub właśnie skończyły kwarantannę/izolację. Postanowiłem ruszyć ten temat. Jak według badań powinny wyglądać powroty po koronawirusie?

Badania

W ostatnim czasie pojawiło się wiele wyników badań, a co ciekawsze, niektóre z nich wzajemnie się wykluczają. Wiele z tych badań robione było na bardzo niewielkiej próbie – kilkunastu sportowców – dlatego raczej nie są one dobrym odnośnikiem. Badania nie-sportowców także nie są zbyt obiektywne, bo powroty są dłuższe, a późniejsze obciążenie organizmu znacznie mniejsze niż u sportowców wyczynowych.

Kilka dni temu wpadło mi w ręce podsumowanie badań, które mówiło krok po kroku, jak sportowcy powinni wracać. Jednocześnie istotne jest to, że siatkówka jest mniej wymagającym sportem niż na przykład biegi. Siatkarze bardzo rzadko osiągają limit swoich możliwości i mam tu na myśli tętno, ciśnienie itd.

Ciekawostka

Co ciekawe, 24 lipca tego roku Ministerstwo Zdrowia wydało zalecenie mówiące, że badania okresowe (siatkarze robią raz do roku) „których ważność upłynęła po dniu 7 marca 2020 r., zachowują ważność, nie dłużej jednak niż do upływu 60 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii.” Jest to dość dziwne zważywszy na ryzyko jakie niesie powrót po koronawirusie. 

Symptomy

Jak już pewnie wszyscy wiemy, podstawowe objawy koronawirusa to:

  • duszności,
  • suchy kaszel,
  • gorączka,
  • biegunka i/lub nudności,
  • utrata węchy i smaku.

W trakcie koronawirusa chorzy powinni dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu oraz zbilansowaną dietę. Jeśli w ciągu tygodnia objawy będą się utrzymywały – niezbędna jest bardziej wnikliwa interwencja.

Wracając jednak do tematu niniejszego wpisu, czyli jak powinien wyglądać powrót?

Etap 1

Plan powrotu do pełnej aktywności fizycznej polega na stopniowym zwiększaniu intensywności wysiłkowej. Sportowcy powinni mieć minimum 10 dniowy okres bezczynności sportowej i na tydzień przed początkiem jakiejkolwiek aktywności powinni nie odczuwać żadnych objawów COVID-19. Badania wskazują, że proces powrotu do pełnej aktywności w mniej wymagających sportach może być szybszy, ale standardem jest okres ponad 3 tygodni. Przed rozpoczęciem etapowego powrotu, sportowiec powinien być gotowy na normalne funkcjonowanie i pokonanie 500 metrów na płaskiej powierzchni, bez większego zmęczenia.

Etap 2

Kolejny etap powinien zająć minimum dwa dni, podczas których wprowadzamy minimalną aktywność fizyczną. Przykłady takiej aktywności to maksimum kwadrans chodu, wolnego joggingu, roweru. Należy jednak pamiętać, aby w tym czasie osiągnąć poniżej 70% maksymalnego tętna. O tym więcej tutaj.

Etap 3

Trzeci etap to dzień stopniowego zwiększania częstotliwości. Jest to okres, w którym dochodzimy do 80% maksymalnego tętna i w tym czasie możemy inicjować proste ruchy, ćwiczenia biegowe i podobne aktywności. Takie ćwiczenia nie powinny zająć więcej niż 30 minut.

Etap 4

Kolejny dzień to utrzymanie maksymalnie 80% tętna ale zwiększamy długość jednostki do niecałych 45 minut. Jest to czas na nieco bardziej kompleksowe ćwiczenia. W siatkówce to może być moment na dołączenie technicznych lub taktycznych elementów treningu.

Etap 5

Piąty element powrotu to minimum dwa dni, czyli piętnasty i szesnasty dzień powrotu. Wtedy dochodzimy do godzinnych zajęć i normalnych aktywności treningowych. Dzięki temu zwiększamy intensywność. Tak jak poprzednio, maksymalne tętno nie powinno przekroczyć 80%. Jak przytaczają autorzy – celem tej jednostki jest „przywrócenie pewności siebie i ocena umiejętności funkcjonalnych”.

Etap 6

Następny etap, który następuje najwcześniej 17 dnia, polega na przywróceniu normalnych treningów. Trenerzy mogą tutaj już robić cokolwiek zgodnie ze swoimi cyklami treningowymi i sami określają cele jednostek treningowych.

Dopiero po przejściu sześciu etapów „powrotu” można podjąć decyzję o powrocie do wznowienia rywalizacji i zawodów.

Warto zwrócić uwagę, że każdy z wspomnianych etapów wymaga monitorowania symptomów, przerw a także innych mierzalnych aspektów. Autorzy zaznaczyli również, że jeśli na którymkolwiek etapie pojawią się objawy nadmiernego zmęczenia, to zawodnik powinien wrócić do poprzedniego etapu.

Co więcej

Sportowcy, którzy przeszli COVID-19 dłużej niż zostało to założone lub mieli bardziej złożone objawy, powinni zadbać o przeprowadzenie testów i badań:

  • krwi,
  • monitorować pracę serca (EKG),
  • dokonać oceny czynności układu oddechowego (spirometria),
  • monitorować czynność nerek i parametrów hematologicznych.

Głównym źródłem niniejszego wpisu jest opracowanie BMJ, Nial Elliott. Moim zdaniem opracowanie jest bardzo ciekawe, bo pokazuje ścieżkę jak powinny wyglądać powroty po koronawirusie podzielone bardzo przejrzyście i na etapy. Artykuł został opublikowany 31 maja i wciąż jest aktualny, co wskazuje na jego rzeczowość.

Szybkiego powrotu do normalności!


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *