ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs BBTS Bielsko-Biała [moja analiza spotkania + wideo]

Hej,

wczoraj rozegraliśmy ostatni mecz fazy zasadniczej przeciwko drużynie z Bielska-Białej. Wydawać by się mogło, że był to mecz o „pietruszkę”, jednak to nie jest prawda. Drużyna BBTSu potrzebowała dwóch punktów, aby zająć 10 lokatę w Pluslidze. Przypomnę, że przedwczoraj Indykpol AZS Olsztyn grał z  częstochowskim AZS i wygrywając mecz 3-2, rzutem na taśmę prześcignął naszego przeciwnika o 1 punkt. Ciekawe, zważywszy na to, że w fazie zasadniczej można było zdobyć aż 78 punktów. Dla nas natomiast, była to dobra okazja na zakończenie pierwszego etapu sezonu odnosząc piąte zwycięstwo z rzędu, co napawa bardzo dobrymi myślami dotyczącymi fazy PlayOff.

Zwycięstwo!

Mecz wygraliśmy 3-0 i w żadnym secie nie pozwoliliśmy rywalom zdobyć więcej niż 19 punktów. Mecz zaczęliśmy pierwszym składem, jednak już w końcówce drugiego seta zaczęliśmy zmieniać zawodników, żeby sprawdzić przygotowanie fizyczne całego zespołu. Nasi rywale wyszli na mecz również w pierwszym składzie, jednak od samego początku meczu nie pozwoliliśmy rozwinąć im skrzydeł i ani przez moment ten mecz nie szedł po ich myśli.

Patrząc na statystyki to można spokojnie powiedzieć, że w każdym siatkarskim elemencie zwyciężyliśmy. Zdobyliśmy 5 punktów na zagrywce, robiąc tylko 10 błędów, podczas gdy nasi przeciwnicy zdobyli 1 punkt tracąc ich aż 13. Podobnie sytuacja wyglądał w punktach zdobytych blokiem. Zablokowaliśmy Bielszczan aż 12 razy i w tym elemencie zdobyliśmy aż 8 punktów więcej od nich.

Elementem, na który chciałby zwrócić uwagę jest atak w poszczególnych momentach akcji. Już patrząc na ogólne statystyki widać, że zyskaliśmy ogromną przewagę. Mieliśmy 56% skuteczności w ataku, a zawodnicy z Bielska zatrzymali się na poziomie 39% punktowych. Po dobrym przyjęciu wyglądało to bardzo równo. My zdobyliśmy 47% punktów, oni zaś 48%. Proponuję tutaj pominąć ilość tych punktów i błędów, gdyż jest to bardzo mocno skorelowane z zagrywką i błędami/punktami w tym elemencie. Po negatywnym przyjęciu widać wielką dysproporcję w możliwościach obu zespołów. Mieliśmy 71% skuteczność w ataku, a Bielsko-Biała tylko 36%. Ponadto nas nie zablokowano ani razu, nie popełniliśmy również ani jednego błędu w ataku, a nasi przeciwnicy łącznie mieli ich aż 5. Podobnie wyglądało to w kontrataku, gdzie mieliśmy skuteczność 54%, a oni 29%.

Podsumowanie

Myślę, że jako podsumowanie tego meczu najlepsze będzie pokazanie jednej analizy, która ostatnimi czasy coraz bardziej mi się podoba. Otóż, żeby zdobyć 1 punkt po przyjęciu potrzebowaliśmy 1,44 akcji, a nasi przeciwnicy 2,29. Gdy jednak drużyny zagrywały, to my musieliśmy wykonać 2,85 zagrywki, zaś Bielsko-Biała aż 7,43.

To tyle co do dnia wczorajszego. Dzisiaj już zapominamy o tym co było do tej pory i skupiamy się tylko, i wyłącznie na najbliższym przeciwniku – Skrze Bełchatów. W środę stoczymy najważniejszą bitwę w dotychczasowym sezonie. Będzie to nasza inauguracja fazy PlayOff. Z naszej strony wszystko idzie w jak najlepszym kierunku, a Bełchatowianie przegrali ostatni mecz z Rzeszowem, czym stracili pozycję lidera Plusligi. To na nich ciążyć będzie większa presja. Głęboko wierzę w to, że za tydzień do serii 5 zwycięstw dołożymy jeszcze dwa!

W ostatnim wpisie pytałem Was, o czym chcielibyście czytać w najbliższej przyszłości. Spośród trzech możliwych tematów wybraliście analizę par, które zagrają w pierwszej rundzie PlayOff. Zatem już jutro, bądź pojutrze pojawi się kolejny wpis właśnie na ten temat 🙂 Wracając do wczorajszego spotkania – czy ktoś z Was widział ten mecz? Zastanawiam się co o nim sądzicie, może macie jakieś przemyślenia lub chcielibyście dodać coś do tego, co napisałem?

Miłej końcówki niedzieli Wam życzę,

Kamil 🙂

KED-BIE_raport_meczowy


Komentarze

4 odpowiedzi na „ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs BBTS Bielsko-Biała [moja analiza spotkania + wideo]”

  1. Pierwszy set – 12 piłek przyjętych po stronie ZAKSY na poziomie 33% (0% perfekcyjnego), a w ataku skończonych 12 z 17 piłek. Przyznam, że wczoraj jak zobaczyłem te statystyki na stronie PLS, to ciężko mi było uwierzyć 😉

    PS. Akcja z wystawą Krzysia Zapłackiego do Nimira świetna! 🙂

  2. […] wczoraj rozegraliśmy ostatni mecz fazy zasadniczej przeciwko drużynie z Bielska-Białej. Wydawać by się mogło, że był to mecz o „pietruszkę”, jednak to nie jest prawda. Drużyna BBTSu… Wpis znajdziesz na moim nowym blogu tutaj: https://www.siatkowkaokiemstatystyka.pl/zaksa-kedzierzyn-kozle-vs-bbts-bielsko-biala-moja-analiza-spotkan… […]

  3. Przedstawiona analiza danych nie budzi wątpliwości – BBTS Bielsko Biała nie był w stanie w tym spotkaniu nawiązać równorzędnej walki z zespołem ZAKSy Kędzierzyn Koźle. Z tak słabym przyjęciem – które jest przecież kluczowe aby zwyciężać na tym poziomie – tak naprawdę nie da się osiągnąć jakiegokolwiek sukcesu. Jeśli Bielszczanie nie poprawią ten niechlubnej statystyki, nie wróżę im niczego dobrego na dalszym etapie rozgrywek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *