zza lini końcowej, na cztery odbicia

W siatkówce gra się na cztery odbicia 🙂

Dzięki temu, że Tehaerowi wydawało się, iż widział błąd w meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Czarni Radom, postanowiłem dzisiaj zbadać temat. Zapytałem Jurka Gladyra, czy dotknął piłki w bloku. Okazało się, że nie 🙂
Wniosek jest zatem jeden. Sędziowie w Pluslidze wprowadzają nowe zasady – gramy na cztery odbicia. Nie byłem w stanie uwierzyć, że nikt na boisku nie zobaczył błędu. Przyznam szczerze, że ja też nie widziałem. Brawo dla Tehaera za czujne oko!!! Oczywiście nie próbujcie iść na skróty i grać na cztery. Wtedy jest za łatwo 🙂


Komentarze

3 odpowiedzi na „W siatkówce gra się na cztery odbicia :)”

  1. Też nam się wydawało, że Jurek nie dotknął, ale stwierdziliśmy, że skoro sędzia ma zawsze rację, to co my tam wiemy. 🙂

  2. Kurcze, faktycznie, cztery 😀 ten brak reakcji jest zadziwiający, wiadomo że czarni by się nie przyznali no ale, że nasi to tak przepuścili… gdybyśmy chciali wziąć challenge sprawdzenie bloku by wystarczyło?

  3. Challenge wystarczy, ale nie wiem czy jest opcja sprawdzenia ilości dotknięć 🙂 O ile mnie pamięć nie myli, to nie można sprawdzić tego wprost 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *