Twój koszyk jest obecnie pusty!
Jak statystycy dzielą się informacjami?
Jak statystycy dzielą się informacjami?
Dzisiejszy wpis będzie krótki, bo przy takiej pogodzie za oknem, szkoda czasu na długie siedzenie przed komputerem. Kibice i osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z siatkówką interesuje wiele rzeczy. Jedną z nich jest to, jak statystycy dzielą się informacjami i jak wysyłają sobie mecze. Po dekadzie pracy wiem, że statystycy w Pluslidze stanowią najlepszy przykład współpracy, jaki można sobie wymarzyć między klubami.
Współpraca
W naszej rodzimej lidze, każdy statystyk ma obowiązek udostępnienia wideo oraz plików z kodami, statystykom innych drużyn. Dzięki temu, już kilkanaście godzin po meczu możemy zacząć pracę. Jednak współpraca nie kończy się tylko na tym, co obowiązkowe. Dyskutujemy także o nowych pomysłach na analizy, zawodnikach, trenerach oraz ich koncepcjach. Jest to współpraca na najwyższym poziomie. Obowiązku wymiany meczów nie ma natomiast, jeśli chodzi o przedsezonowe mecze towarzyskie. Blisko 10 lat temu był w Polsce statystyk (wciąż pracuje), któremu trener (obcokrajowiec) zabronił udostępniać mecze swojej drużyny. Był nieubłagany, jednak najwięcej straciła na tym jego własna drużyna. Mecze dostaliśmy od statystyków drużyn, z którymi wówczas grali. Ponadto całkowicie zamierzenie dzieliliśmy się własnymi meczami, jednak przy wysyłaniu pomijaliśmy tego konkretnego statystyka. Jaki był efekt? Przez pierwsze kilka kolejek nic nie wiedzieli o przeciwnikach, ponieważ nie dostawali materiału ze spotkań przedsezonowych. O ile dobrze pamiętam, to przed dziewiątą lub dziesiątą kolejką, trener tamtej drużyny został zwolniony. Przegrali zbyt wiele spotkań… Od tego czasu, nasza współpraca wygląda idealnie. Wymiana informacji weszła na jeszcze wyższy poziom.
Plusliga
Jak zatem statystycy dzielą się informacjami? PlusLiga oferowała nam dotychczas serwery DataProject poprzez program Videosharing, a aktualnie VolleyStation. Jak już pisałem, statystycy mają obowiązek umieszczania meczów oraz plików ze statystykami (które dość błędnie nazywane są plikami scoutowymi). Jednak te serwery często nie działają zbyt szybko i pobieranie zabiera znacznie więcej czasu, niż inne serwery do komercyjnego użytku. Dlatego wielu z nas, używa któregoś z niżej wymienionych:
- Google Drive,
- Chomikuj.pl,
- Wetransfer,
- Ydray,
- Filemail.
Jest ich znacznie więcej, które pojawiają się i znikają. Wszystko zależy od tego, co w danym czasie oferują nam te serwery. Niektóre są w stanie przetrzymać pliki jedynie trzy dni, a inne w nieskończoność, ale mają ograniczoną przestrzeń lub limit wielkości plików.
Reprezentacje i międzynarodowe rozgrywki
A jak statystycy dzielą się informacjami na poziomie reprezentacyjnym czy międzynarodowym? Nic nie jest obowiązkowe i wszystko, co statystycy robią, robią z dobrej woli. Robią to także dlatego, że muszą dać, aby otrzymać coś w zamian.
Z mojego doświadczenia wynika, że im dłużej pracowałem na poziomie reprezentacyjnym, tym łatwiej było otrzymać od kogoś informacje lub jakiekolwiek pliki. Do tego stopnia, że tuż po majówce otrzymałem mecze z Mistrzostw Uralu, które były jednymi z nielicznych rozgrywek w trakcie trwającej pandemii. Nawet statystycy reprezentacji Rosji nie wiedzieli, że te mecze zostały rozegrane!
Często jest również tak, że utrzymując bardzo dobre kontakty ze statystykami lub trenerami, już godzinę po zakończeniu meczu mamy na swojej skrzynce mailowej link do statystyk i wideo. A mecz odbywał się na drugiej półkuli!
To są właśnie przykłady tego, jak powinna działać nasza liga. Zarówno Plusliga, jak również Tauron Liga i każdy niższy szczebel. Tak, w mojej ocenie powinni współpracować zarówno statystycy, jak i trenerzy, fizjoterapeuci i wszyscy inni. Co więcej, uważam, że również wszyscy powinniśmy działać w taki sam sposób poza sportem!
Dodaj komentarz